piątek, 29 października 2010

środa, 27 października 2010

Tried & True - zapowiedź

Jak opiszesz muzykę, którą gracie ludziom, którzy nigdy was nie słyszeli?

Opisanie naszego brzmienia ludziom, którzy nas nigdy nie słyszeli jest zawsze trudnym zadaniem. Jesteśmy zespołem Hardcore/Punk z wpływami wczesnego ruchu tych gatunków. Lubimy też mieszać nasze inspiracje z Oi by zrobić bardzo interesujący ,rozwalający styl muzyczny. Jakbyś mógł sobie wyobrazić zaciekłość Agnostic Front z ulicznym stylem Cock Sparrera. Lubię myśleć o naszym CD "10 year war" jako ścieżce dźwiękowej do brutalnego pobicia. Jest szybko, ciężko i bezlitośnie. Tak jakbyś ktoś miał łomot buciorów w swoim odtwarzaczu.

Więcej wkrótce w pierwszym numerze Skinhead Story.

Nowy album Bulbulators - do posłuchania na myspace


http://www.myspace.com/bulbulators

wtorek, 26 października 2010

Podwórkowi Chuligani

29 października premiera nowej płyty Podwórkowych Chuliganów. Płyta wydana będzie przez Lou & Rocked Boys z Wrocławia a jej tytuł to "Na pohybel!". Ciekawy jestem formy zespołu.

Zawsze miałem słabość do damskich wokali

niedziela, 24 października 2010

Poszukiwany / Poszukiwana

Zine rośnie powoli ale skutecznie zabiera coraz więcej czasu. Poszukuję osób, które oczywiście społecznie chcą porobić tłumaczenia z/na angielski, z/na niemiecki. Przygotowanie dobrego wywiadu, zapoznanie się z wszystkimi dostępnymi materiałami i pisanie własnych rzeczy to naprawdę godziny a jeszcze robienie tłumaczenia, korekty tekstów, obróbka zdjęć... uff :) Kto chce pomóc w zakresie tłumaczeń proszę o maila.
A, żeby mało nie było zaczęliśmy ze Staśkiem kolejny po "Było sobie skinhead reggae" film. Tym razem nie w klimacie skinheads, ale subkulturowo oczywiście. Zobaczymy, czy wyjdzie nam lepiej niż poprzedni.

czwartek, 21 października 2010

Real Enemy #9 - recenzja

Tym razem dostał mi się zine ze Słowacji. Zabrałem się do czytania trzech ostatnich numerów, ale jako, że opisy zinów pojawią się i na papierze dziś ograniczę się jedynie do 9 numeru. Real Enemy ma coś czego osobiście nie lubię czyli loga zespołów lub zdjęcia osób z którymi wywiady można znaleźć w numerze na okładce. Cały czas uważam, że burzy to pierwsze wrażenie a i okładka nie ma spójności. Czepiam się może, ale i tak zaglądam zawsze dalej. Real Enemy to zine dwujęzyczny (słowacko/angielski), choć należy zauważyć, że nie wszystkie rzeczy przetłumaczone są na angielski. Słowacki - język podobny ale nie zawsze mimo wszystko udało mi się odkryć nawet sens zdania. Kolor jedynie na okładce, której tylna część zawiera zawsze (przynajmniej w ostatnich trzech numerach) zdjęcia autorów wraz z różnymi zespołami lub swoimi znajomymi. Pomysł fajny. Co dalej? Wywiady z JennyWoo, Booze&Glory, The Liptones, Crossczech, The Vendetta, Toro Bravo, The Cliches, Uchitel Truda, Condemned 84 i rozmowa z Adolfem Vitackiem (m.in. ex Orlik, ex Plexis). Poza tym kilka niewielkich artykułów, recenzje zinów, muzyki, książki "John King Skinheadi" i sporo relacji z koncertów zaczynając od koncertu Akurat przez H2O po Section 5 czy Cock Sparrera. Dobrze wydane i na pewno poproszę o kolejne numery.

Street Fightography with HardXTimes

32 strony zdjęć z Francuską załogą SHARP z Paryża. Tak naprawdę materiał ten nie był sprzedawany oddzielnie a był dodatkiem do winylowej wersji ostatniej płyty Hard Times (recenzję płyty będzie można znaleźć już niedługo w wersji papierowej Skinhead Story). Wracając do samego wydawnictwa, Street Fightography to zestaw 32 zdjęć członków zespołu oraz grupy ich znajomych. Zdjęcia robione na ulicy, w metrze, w sklepie, na imprezie, wszystkie bardzo dobrej jakości, na kredowym papierze są fajnym dodatkiem do dyskografii zespołu. Wydanie: Une vie pour Rien? Dla mnie plus to fakt, że niewielka część zdjęć jest pozowana. Widać też, że wybór zdjęć nastąpił z większej całości.

wtorek, 19 października 2010

Kolejny koncert

Jenny Woo - wywiad w Skinhead Story

Zapowiadam kolejną część zina, tym razem bohaterką wywiadu będzie Jenny Woo - kanadyjska skingirl, śpiewająca akustycznie (i nie tylko) Oi!-a. Poniżej fragment wywiadu jeszcze bez tłumaczenia.

Kim jest Jenny Woo muzycznie i prywatnie?
I am a Canadian skinhead who has played in various oi! and punk bands across Canada, including bands such as the Kroovy Rookers and The Borderguards. Although I am originally from Western Canada, I now live in the Eastern part of Canada, close to Montreal and Toronto.

I have always liked the hard sound of traditional oi!, but I wanted to bring an original sound to the skinhead subculture. In 2008, I started a solo acoustic oi! project which was inspired both by the skinhead way of life and musicians such as Johnny Cash.
Więcej wkrótce do przeczytania w Skinhead Story.

czwartek, 14 października 2010

Nie jestem skinem....

Znaleziona ciekawostka w sieci jacy są skini, boję się czytać dalej...
"Spodnie na szelkach, glany z białymi sznurówkami, spodnie podwinięte parę cm nad glany, ogoleni na łyso, często też wygoleni na całym ciele, koszulki ze swastyką albo z trzema siódemkami."

Raz jeszcze przed Krakowem

Punk & Disorderly

wtorek, 12 października 2010

Nowy singiel Ziggie Piggie

Ziggie Piggie nagrali singiel jak piszą: "będący swoistym podsumowaniem etapu "Old Songs", kilku miesięcy koncertów ze świetnymi muzykami". Do singla poza zespołem dołożyli się Gabi, Robert Brylewski i Skadictator. Premiera w październiku.

Working class

Zacząć należy od tego, że blog ma już ponad pięć i pół tysiąca wejść. Nie spodziewałem się tego, ale to jedynie zmusza mnie do jeszcze większej roboty nad zinem papierowym. Dostałem i lada chwila zrecenzuję ostatnią płytę Francuzów z Hard Times, kawał dobrej muzyki a na dodatek mały photobook "Street Photography with Hard Times", który wraz z płytą można zakupić. Poza tym idzie do mnie kilka kolejnych zinów więc zinofilia powiększa mi półki. Ze strony muzycznej jeszcze mocno polecam Noi!se, który możecie znaleźć tutaj: NOi!SE oraz Razors in The Night: RiTN.
Po prawej plakat z trasą Stomper 98, Volxsturm, Hard Times i Melanie and the Secret Army może ktoś się załapie.

poniedziałek, 11 października 2010

The Cundeez - Cundee Radio

Na iTunes pojawiła się nowa produkcja Szkotów z The Cundeez. Muzycznie rozstrzelona z tekstami w miejscowym dialekcie, a że o zespole było już wcześniej, cała płyta jeszcze przed pełnym wywiadem w Skinhead Story.

piątek, 8 października 2010

Dead Press nr. 4 - recenzja

Do tej pory omijałem lekko to pismo, choć już w trzecim numerze były (przynajmniej z opisów, które czytałem) rzeczy zahaczające muzycznie o moje gusta. Omijałem a teraz zakupiłem poza 3 numerem najnowszy 4 i ten zamierzam opisać. Cóż, omijałem to pismo a teraz już wiem, że ktoś tworzy np. punkowe krzyżówki i jeszcze bardziej będę musiał się pomęczyć, żeby moja krzyżówka była jeszcze lepsza hehe. DP #4 pod kątem poruszanych gatunków muzycznych i przekazu jaki za sobą niosą zespoły, o których można przeczytać przypomina mi Garaż. Czyli każdy może sobie coś wybrać, a jeśli nie może to musi w zależności od gustów. Redakcji na pewno nie można odebrać profesjonalizmu, wzięcie takich wyjadaczy jak Pietia gwarantuje na pewno dobrze napisane kolumny, artykuły, niezależnie od tego czy ktoś się z pisaczami zgadza czy nie. Pismo politykę prawie omija (napiszę prawie bo potem mi wytkną jakieś pytanie którego nie zauważyłem, a serio to pytania czy się było na wyborach można jakoś już klasyfikować, czy to pytania powiedzmy społeczne?). Wracając do głównego toku myślenia, potraktowałem pismo wybiórczo, bo reklamy i recenzje zinów mówiących mi o islamie kontra scena DIY albo rozkminki o piractwie muzycznym nie są dla mnie i tyle. Profesjonalny skład, dobre wywiady (czym jak zwykle się zachwycam widać, że część robiona na żywca), znajomość tematu to plusy tego pisma. Plusy muzyczne to dla mnie 999, Perkele, The Fialky i Blood & Whiskey, ciekawi mnie nowy projekt Łukasza z BDK no i ta krzyżówka... Ogólnie tylko nie wiem czy to materiał na tę stronę czy już trochę pojechałem...

Mauser Oi! powraca

No i kolejna wiadomość. W Skinhead Story pojawi się tekst o zespole powstającym z martwych... Mauser Oi! powraca po latach ze zmodyfikowanym składem i chęciami do grania. Ciekawym czy się im uda.

Dziś się zaczyna jutro Horrorshow

czwartek, 7 października 2010

No Bollox Just Oi! nr. 3 - recenzja

Cóż moja zinofilia się rozwija, a dzięki Skinhead Story nabrała nowych barw. Czasem zakupywałem rzeczy, o których nie miałem pojęcia, czy są w języku który nie połamie mi języka i którego tłumaczenie zrobić może wujek google. Cóż tym razem pierwszy zine zakupiony z Rumunii. No Bollox Just Oi! to zine rumuński ale w całości po angielsku (no wyjątek stanowi jedna jedyna strona). 86 stron z wywiadami, artykułami i zdjęciami. Te ostatnie niestety mimo tego, że zine drukowany niezbyt dobrej jakości a i druk potrafi czasem zaniknąć przy marginesach. Okładka zaś z czymś co mnie zawsze wkurza do głębi, czyli tak naćkanymi logami, że tak naprawdę zaburza to całą stronę. Ale każdy ma swoje zdanie. Zawartość poza wspomnianymi niedociągnięciami druku zaś naprawdę dobra. Ostatnia rzecz, do której się przyczepię to świeżość materiałów. Jest tu i wywiad z grudnia 2009 jak i z 2007. Trochę jakby część rzeczy po prostu miała zapchać zaplanowane strony. Wielki plus zamieszczonych wywiadów to ich obszerność i większości autorzy zawdzięczają to robieniu wywiadów na żywca, co zawsze jest według mnie lepsze, bo przy piwie ludzie robią się znacznie rozmowniejsi i pytania zaplanowane mieszają się z tymi dodatkowymi. W środku m.in. Section 5, Traditionals, Jenny Woo, The Misogynes, On The Job, Disdainful, Njord czy Eastside Boys. Dodatkowo dużo o psach, gdzie amstaff rządzi i na koniec garść recenzji zinów i muzyki. Do zina dołączona jest płytka DVD zawierająca poza utworami muzycznymi (kawałki prawie każdego zespołu, z którym są wywiady), wywiady "na żywo" z Cock Sparrerem, Towerblocks + 2 więcej oraz  pdf-y 1 i 2 numeru zina (jakość pozostawia wiele do życzenia). (http://www.oioioi.ro)

środa, 6 października 2010

wtorek, 5 października 2010

Banda Whysego

"Nagraliście demo, którego część jest dołączona do poniższego periodyku. Co poza tym, jak z waszym materiałem, który wiem, że nagrany i przyznam się, że brzmi naprawdę nieźle.
Dzięki, rzeczywiście, jesteśmy zadowoleni z nagrań. Całość tworzy trzynaście kawałków, utrzymanych raczej w szybszych tempach. Jest tam kilka świeżych numerów, kilka znanych z demówki, nagranych na nowo i dwa covery: "So what" - A.N.L. oraz "Yes sir, i can boogie" - Baccary. Ten drugi ma mocno zmieniony tekst i jest zaśpiewany po naszemu. Pierwotnie planowaliśmy wydać materiał w jakiejś większej stajence, jednak obecna sytuacja na rynku muzycznym, jak i w punkowo oiowym światku, uległa w ciągu ostatniego roku takim zmianom, że mamy opcję sfinalizowania całego wydania, albo wypuszczenia płyty w jakimś lokalnym, małym wydawnictwie. Prawdopodobnie wybierzemy tę drugą ewentualność, i sami zajmiemy się dystrybucją."

Więcej pojawi się już w listopadzie w pierwszym numerze zina. Jak można się zorientować, do części nakładu zostanie dołączona demówka BW. Do składu zespołów dochodzi The End oraz prawdopodobnie Pannonia Allstars Ska Orchestra. Lada chwila powinna być znana okładka.

piątek, 1 października 2010