piątek, 3 grudnia 2010

Oldfashioned Ideas - wywiad

Zespół poznałem dzięki reklamie w necie. Jakiś czas po przyjęciu zespołu do znajomych na myspace, dostałem od chłopaków płytkę do recenzji (ta w 1 numerze). Teraz zaś mogę zaprezentować trochę więcej. Panie, Panowie, Oldfashioned Ideas odpowiedzieli na kilka moich pytań.

Oi! Proszę przedstawcie zespół. Co robicie poza graniem? Praca, picie, piłka nożna?
Gus: Niclas na gitarze, Per na basie i wokalu, Gus na perkusji. Poza muzyką staramy się po prostu żyć codziennym życiem, Niclas ma dzieci, Per ma dziewczynę a Gus ma motocykl. Picie zawsze. Piłka nożna zawsze.
Per: 38 lat na karku. Jestem wokalistą i gram na basie. W cywilu pracuję jako woźny w dużej firmie w rodzinnym Malmo. Większość mojego wolnego czasu staram się spędzać z moimi przyjaciółmi i rodziną. Słucham muzyki oi! i piję piwo. Moje pieniądze tracę na odwiedzaniu punkowych koncertów zarówno w Szwecji, jak i w innych częściach Europy, w Niemczech czy Anglii. Kupuję też mnóstwo płyt.

Przyszedł czas na wasz pierwszy album. Jesteście z tych nagrań zadowoleni? Powiedzcie czego możemy się spodziewać po tej płycie?
Gus: Spodziewajcie się szoku i błagania nas o kolejny! Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej płyty.
Per: Osobiście jestem zadowolony z rezultatów, nagraliśmy to w jeden weekend więc nie mieliśmy wiele czasu. Możecie się spodziewać klasycznego oi! punka, surowego i prostego.

Zrobiliście dużą promocję w internecie, widziałem na waszym profilu myspace ponad 4000 znajomych, wiele reklam na stronach i jako komentarze na wielu profilach myspace. Pomogło to w większej sprzedaży płyty? Czytaliście już jakieś dobre czy złe recenzje albumu?
Gus: Jasne, że promocja w internecie pomogła, byłoby głupotą i upartością gdybyśmy tego nie zrobili, nieważne jak bardzo staroświeccy chcemy być. Dostaliśmy wiele dobrych opinii do tej pory, ze wszystkich zakątków Europy. Dzięki wszystkim, którzy nas wspierają!
Niclas: Do tej pory wszystkie recenzje były bardzo pozytywne, dzięki dla tych w całej Europie, którzy dali nam dobre opinie.

Jakie staromodne idee są dla was ważne chłopaki?
Per: Dla mnie jest tego najwięcej na polu muzycznych i subkulturowych kategorii. Wolę punka granego w tradycyjny sposób, i myślę że ważnym jest żeby punk ciągle był punkiem. Jest tyle bzdurnych zespołów jak Linkin Park czy Sum 41, które czerpią zyski za same nazwy. Bądź kim jesteś i trzymaj się swoich korzeni.
Gus: Najlepsze podsumowanie jest właśnie w tej piosence.

W jednej z piosenek śpiewacie o tym, że chcecie spotykać się ze znajomymi w realnym życiu a nie w internecie, myślicie że mogą istnieć punki, skini, jedynie w świecie wirtualnym?
Gus: Teraz każdy ma kontakt z innymi niemal cały czas dzięki internetowi. Z drugiej strony jednak odbiera to poczucie, jakie masz spotykając się ze znajomym twarzą w twarz. Internet jest dobry ale osłabia według mnie scenę.
Per: Nie sądzę by mogło tak być naprawdę. Ale jestem pewien, że są tacy którzy tak uważają. Jest sporo ludzi, których aktywność widzisz w internecie a nigdy nie widzisz ich na żywo. Jeśli wszyscy, którzy twierdzą w sieci, że chodzą na koncerty pojawialiby się na imprezach i gigach to byłoby zawsze znacznie więcej osób. Ale ogólnie nie wszystko w internecie jest złe. To bardzo dobra droga na trzymanie kontaktu z ludźmi, którzy mieszkają daleko od ciebie.
Niclas: Myślę, że jest wiele osób których życie opiera się na byciu w sieci, wliczając w to punków i skinów, i to jest złe. Porzućcie uzależnienie od internetu idźcie na koncert, uchlać się albo zróbcie cokolwiek innego. Po prostu się ruszcie!

Po dwudziestu latach alkoholizowania na pewno możecie nam powiedzieć, jaki alkohol jest najlepszy i dlaczego macie cydr o każdym możliwym smaku ale jedynie z 1% alkoholu w nim!!!
Gus: Cóż, najlepsza jest szwedzka specjalność nazywana "Flaggpunsch". Nie jest to mocne ale ten zespół by bez tego nie mógł istnieć. Szwedzki cydr jest gówniany. Angielski i Francuski wytrawny cydr jest bardziej pożądany!
Per: Ja lubię pić piwo albo jägermister. Ale jak mamy próby wolę "Flaggpunsch" albo czerwone wino. Cydr w Szwecji, jeśli kupujesz go w normalnych sklepach ma 1% alkoholu, ale jeśli kupisz go w sklepie alkoholowym jest zdecydowanie mocniejszy. Ale smakuje i tak jak jakiaś lemoniada. Według mnie brytyjski cydr jest o niebo lepszy.

Graliście koncerty z takimi zespołami jak Antipati czy Skinfull, z kim się dobrze pije? Z jakimi zespołami najbardziej lubicie grać?
Gus: Nie graliśmy jeszcze ze Skinfull ale czekamy na wypicie z nimi!
Per: Nie graliśmy ze Skinfull jeszcze. To będzie koncert tu w Malmo w styczniu. Antipati zaś to zespół, z którym gra się świetnie i świetni kumple do picia.
Niclas: Antipati to nasi kumple i świetni goście. Zawsze to dla nas przyjemność grać z nimi.

Widziałem na reklamie waszych koszulek, punkówę z dużym irokezem, która wyglądała naprawdę nieźle. Jakie styl u panny preferujecie jak chcecie jakąś poderwać?
Gus: Każdy, po prostu wszystkie panienki!
Niclas: Szczególnie punk rockowe dziewczęta!

Myślę, że teraz najbardziej popularnym Szwedzkim zespołem w Polsce jest Perkele. Co myślicie o tym zespole? Lubicie ich?
Gus: Perkele to świetny zespół. Żadne skomplikowane gówno, jedynie dobra muzyka!
Per: Lubię Perkele. Widziałem ich pierwszy raz 15 lat temu w małym mieście Vetlanda, blisko mojego rodzinnego miasta i słuchałem wszystkich ich nagrań i widziałem wielokrotnie od tamtej pory. Oni nie grają w Szwecji za często teraz więc było to kilka lat temu.


Czym jest dla Was "Spirit of 95'"?
Gus: to jest opowieść z czasów kiedy dwóch członków zespołu było młodymi punkami a jeden próbował nim być.
Per: To piosenka o starych, dobrych czasach naszej młodości. Życiu w szybkim tempie, kiedy czujesz się nieśmiertelnym.

Najlepsza aktorka porno, jaką chcielibyście zobaczyć na swoim koncercie?
Gus: Traci Lord oczywiście!

Komentarze na koniec?
Gus: Zdrówko Polsko! Mam nadzieję, kiedyś przyjedziemy z wizytą! Dzięki za wywiad!
Niclas: Dzięki, i nie zapomnijcie zamówić kopii płyty i może też koszulki! Po prostu wyślijcie nam maila oldfashionedideasoi@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz