czwartek, 28 lipca 2011

Skinhead Story wciąż dostępne

Zarówno pierwszy jak i drugi numer fanzina jeszcze są dostępne. Zostało po kilkadziesiąt sztuk.

Sunny Bastards - będzie w distro

No i udało mi się dogadać również z labelem Sunny Bastards z Niemiec. Wydającymi chociażby takie rzeczy jak filmy: Skinhead Cross Culture a niedługo Thank You Skinhead Girl; a z muzyki: Stomper98, Lousy, Volxsturm, Towerblocks, Hotknives, The Pisstons, Droogiez, Gimp Fist, Wiens no1, Emschekurve 77, Gumbles, OHL, Melanie & The Secret Army.

http://www.sunnybastards.de/

Pierwsze zakupy będziecie mogli zrobić już w sierpniu. Będziemy również z distrem na Brutal Feście w Warszawie.

Suburban Rebels #3 - recenzja

Nowy, trzeci już numer amerykańskiego zina Suburban Rebels przynosi 16 stron formatu A5 i tak, jak poprzedni numer jest w zasadzie kilkoma skserowanymi, spiętymi kartkami. To minus, który odbija się negatywnie przede wszystkim na zamieszczonych zdjęciach. Zastanawiam się czemu autor nie woli zebrać większej ilości materiału i złożyć świetną gazetę na więcej niż 10 minut czytania. Zanim napiszę o pozytywach jeszcze ostatni większy minus. Ostatnia strona zajęta jest przez reklamę studia tatuażu... czy artystycznego tego już bym nie powiedział, przynajmniej patrząc na zamieszczoną grafikę. Boże, chroń mnie przed takimi dziargatorami, którzy rysują jak 10-latki. Na szczęście mam daleko i tego studia w życiu raczej nie zobaczę. Za to widzę pozytywy i rozwój Suburbans Rebel = treść... Trzy dobre, choć nie za długie wywiady. Znany na pewno Lars Frederiksen ze swoim projektem The Old Firm Casuals. Z wywiadu można się chociażby dowiedzieć skąd Lars i chłopaki wytrzasnęli taką nazwę dla zespołu. Kolejny wywiad to Hounds and Harlots, zespół którego nie słyszałem, ale chętnie sprawdzę co w trawie piszczy. No i wywiad numer trzy to moi faworyci z Noi!se, nad którymi rozpływałem się już kilka razy. Jeszcze wstęp i dwie recenzje płyt (Control i Broadsiders) i koniec. Tak myślę, że trzy takie numery złożone w jeden i byłby super fanzine.

Analogs i supporty

Kolejny koncert w Londynie robiony przez ekipę Always On The Wrong Side.

wtorek, 26 lipca 2011

Załoga z Wawy z lat 90.

500 osób na FB

Zrobiłem profil Skinhead Story na FB z nadzieją może na jakąś setkę ludzi a tam stuknęło już 500. Super, zwłaszcza, że tą część będę traktował głównie jako przekaz międzynarodowy :)

Przyszedł do mnie nowy Suburban Rebels - jutro recenzja. Pozdro czas znów wziąć się za pracę nad sklepem...

Kolejny koncert - Horrorshow i jakies supporty :)

poniedziałek, 25 lipca 2011

Kolejna znaleziona recenzja

Znalazłem kolejną recenzję Skinhead Story. Recenzja dot. numeru pierwszego i pojawiła się w piśmie 83 Ściana Wschodnia nr. 14. Zacznę od tego, że pismo o nastawieniu na lewą stronę co zresztą będzie można odczuć w poniższej recenzji. Ogólnie kupiłem to pismo dla wywiadu z Booze & Glory a recenzja mnie zdziwiła dodatkowo. Poniżej treść recenzji wraz z moimi dopiskami na czerwono. No więc jest tak:
"Jeśli chodzi o prasę dla skinheadów to jakoś nie miałem szczęścia zetknąć się z czymś ciekawym. Te stare xerowane ziny typu "Boot Boys" [zine miał nazwę Boot Bois z wstawionymi apostrofami 'oi' dla uszczegółowienia] czy "Przepraszam Czy Tu Biją" zabijały infantylnością i prostotą przekonań. Piwo, sex, muzyka - więc czym Ci słuchacze, fani różnią się od panów z remizy na baletach? [rodzajem alkoholu, ubiorem i muzyką] Na wyższym poziomie stoi "Garaż" ale to pismo oficjalne czy "NNJZN" - gazeta dla oiowców lecz z prawym odchylaniem, tak jak i "Produkt Polski", dosyć opasły zin czy kontrowersyjny "Skinhead Sosnowiec". [czy ja dobrze rozumiem, że Skinhead Sosnowiec jest bardziej kontrowersyjny dla autora recenzji niż Produkt Polski?] Jak na tym tle wypada "Skinhead Story" - dziecko bloga? In minus to cena, szczególnie bez płyty 10 zł i wpadniecie w ten skinheadzki szablon. [jaki? bo się zaintrygowałem?] Plusem jest naprawdę fajny poziom tekstów i mimo wszystko tematyki. Z muzyki wywiady z: Stranglehold, The Cundeez, Banda Whysego, Bakers Dozen, Ziggie Piggie, The End, Tried and True, Razors in The Night. Ponadto publicystyka: Jenny Woo skinheadka opowiada o kanadyjskiej scenie, Sharon Woodward o filmie Thank You Skinhead Girl [w tytule nie ma przecinka, który pojawił się w recenzji :) ] czyli znów o dziewczynach w skinowskich załogach, Bryan Dawis o swoim dokumencie spinającym fenomen ruchu skinhead na całym świecie Skinhead Cross Culture, punk i punk girls w pornografii - całkiem zgrabny tekst o filmach i dystrybucjach oraz ludziach ze sceny grających w pornolach, o zinie "Przepraszam Czy Tu Biją" z wydawcą - czyli kapka historii. Podsumowując - jedynka jak na polskie realia nie rozczarowuje poziomem a wręcz przeciwnie zin powinien się przyjąć. Nie znajdziemy tu niestety ani grama polityki czy jakichkolwiek poglądów a to dziwi bo skinheadzi, starsi bracia punków od swego początku lewicowali w tekstach podkreślając trud pracy jak i wyzysk. [ polityki nie ma i nie będzie, ale skąd ta wiedza o lewicowaniu w tekstach?!] Wart sięgnąć. J.
(Mnie osobiście zdziwiła cena i info o takiej grupie jak Mauser Oi. Jeśli w przyszłości nie będzie kapel o zabarwieniu patriotycznym tym lepiej, no i jeśli zine będzie kosztować mniej niż 10zł, to sam go kupię). Ł."
To ja ze swojej strony zapewniam, że nie będzie kosztował mniej, bo proszę pamiętać o płycie, której produkcja kosztuje kilkaset złotych, a i VAT istnieje i podatki. Ale domyślam się, że wydawnictwo Ściana Wschodnia, kosztujące na marginesie 8 pln, takich problemów nie ma :) Ale nie ma być to recenzja więc kończę. Wszelkie komentarze mile widziane :)

Ska Festiwal w listopadzie

niedziela, 24 lipca 2011

Suburbans Rebels - nowy numer

Pojawił się nowy numer zina z USA robiony bądź co bądź przez Polaka z pochodzenia :) W środku wywiady z Noi!se, Hounds and Harlots oraz Larsem Friedriksenem. Pełna recenzja jak zine do mnie dotrze.

środa, 20 lipca 2011

Badlook

No to zdradzam kolejne szczegóły, jako że niedługo pojawi się nasze distro. Na początek będziemy mieli produkty z kilku wydawnictw, których loga zamieszczam poniżej. Potrzebujemy na to jeszcze momentu, żeby sfinalizować wszystkie prace.


wtorek, 19 lipca 2011

Dead On's - wywiad w 3 Skinhead Story

No to zaczynamy z wywiadami do numeru 3. Na pierwszy ogień Dead On's z Finlandii. Uwielbiam damskie wokale i to początkowo przyciągnęło mnie do posłuchania tego zespołu. Ogólnie to co można usłyszeć w necie naprawdę dobrze rokuje na przyszłość. Mi się podoba :)

Wrzesień w Sosnowcu

16-17 Września 2011

Pub " Siwy Dym "
Sosnowiec, ul. Norwida 7
http://www.myspace.com/pubsiwydym

16 Września 2011 (Piątek)
zagrają:

Bulbulators
http://www.bulbulators.com/
http://www.myspace.com/bulbulators
Bachor
http://www.bachor.pl/
Pils
http://www.myspace.com/pils77
Mauser
http://www.myspace.com/mauseroi

17 Września 2011 (Sobota)
Zagrają:

Horrorshow
http://www.myspace.com/horrorshowpunk
The Sandals
http://www.myspace.com/sandalsoi
The Fialky
http://www.myspace.com/thefialky

+Niespodzianka... :mrgreen:

poniedziałek, 18 lipca 2011

poniedziałek, 11 lipca 2011

Booze & Glory znowu w Polsce

Za informacjami z FB:

We just confirmed 2 gigs in Poland!

14/10/11 - Warsaw
15/10/11 - Zory

Praca i wakacje

Niby wakacje i częste wyjazdy, ale tak na serio praca wre nad sklepem internetowym i distrem. W sierpniu startujemy, na razie wymaga to mnóstwa roboty. Ogólnie pozytywne dogadanie się z kilkoma niemieckimi i brytyjskimi wytwórniami przyniesie sporo muzyki na nośnikach kompaktowych i winylowych. Co dalej zobaczymy.

Co do #3 Skinhead Story to mam dwie potwierdzone osoby z opisami do "Najlepszy koncert w życiu". Tym razem przeczytacie relacje Picabara z 45 Adapters i Iglaka z Bulbulators. Kolejne rzeczy się dzieją. Pozdro

piątek, 1 lipca 2011

Lunatics - Tu i teraz

Wszyscy mnie znający wiedzą jak bardzo nie znoszę pisania recenzji muzycznych. Każdy ma swoje podejście i gusta i na dodatek mi ciężko to napisać. Ale cóż wiem, że wiele osób pyta mnie o wrażenia więc, jako że muzyki mam coraz więcej to będę się starał coś pisać o moich odsłuchaniach. Na dziś i na początek zarazem Lunatics. No to wio... Po pierwsze to jak dla mnie najbardziej dojrzała muzycznie płyta zespołu. Czy to wciąż punk? No tu mam wrażenie, że czasem jest tak delikatnie, że to już rockowe granie. Ale czy to minus dla samej płyty? Na początku tak mi się zdawało a teraz jest to jedna z obowiązkowych dla mnie płyt słuchanych w robocie. Po kilkunastu przesłuchaniach jak dla mnie na pierwszy plan wysuwają się kawałki "Nie Lubię", "Plamy" i "Martwa Armia". Teksty bardzo dobre i tylko trzeba czasem wziąć je z przymrużeniem oka albo po prostu myśleć że tekściarz jest nieźle złośliwym człowiekiem. I tak trzymać! Już wiem, że "Guns of Brixton" wymyślili w Szczecinie a "Oni" na pewno gdzieś istnieją i ilu ich na co dzień w necie. Płytę polecam tym, którzy lubią trochę delikatniejsze dźwięki. "Nie Lubię" tytułowego kawałka jedynie, a i tego, że niektóre teksty śpiewane są minimalnie inaczej niż te zapisane na płycie. Teraz chcę posłuchać tego materiału na koncercie. A zapomniałbym fajnie dorzucone damskie pośpiewywanie w tle.

Nowa EP-ka Oldfaschion Ideas

Dotarła, jeszcze nie posłuchałem, ale na pewno to zrobię asap.

Zine do kupienia na Rock na Bagnie

W sobotę zine będzie można zakupić na Rock na Bagnie. A i blog przekroczył 5 tyś. wejść unikalnych miesięcznie. Bardzo to cieszy i przygotowujemy kolejne atrakcje ;)