Główny bohater to Janosch (Sascha Backhaus) - siedemnastoletni chłopak, który szuka swojego sposobu na życie. Pozostaje on pod mocnym wpływem przyjaciela Komy (Simon Goerts), skinheada, który pokazuje mu swoje podejście do świata. Janosch, do tej pory spokojny, staje się coraz bardziej agresywną osobą, jednak do końca nie może przyzwyczaić się do swojego nowego wizerunku. Warto zauważyć, że twórcy filmu wykorzystali autentyczną skinowską muzykę oraz świetnie dopracowali strój bohaterów
Film przedstawia historię szesnastoletniego nazi skina Trevora (Tim Roth), który trafia do aresztu, a następnie do zakładu poprawczego. Pracownik socjalny (Eric Richard) oraz przedstawiciele władz próbują wpłynąć na młodego człowieka, by mógł on wrócić do społeczeństwa i nie być dla niego zagrożeniem. Skinhead pokazany tu jest jako złodziej i osoba skłonna do agresji, ale równocześnie należy zauważyć, że podkreślana jest nieprzeciętna inteligencja głównego bohatera. Świetna rola Tima Rotha.
102 min.
scen. i reż. Richard Jobson, występują m.in. Kevin McKidd (Frankie), Laura Fraser (Helen), Susan Lynch (Mary), Stuart Sinclair Blyth (Miller), Michael Moreland (Budgie), Russell Anderson (Kill).
Richard Jobson - były wokalista The Skids i Edynburg w tle filmu nastawiły mnie do tego filmu bardzo pozytywnie. Frankie, główny bohater poza tytułowym problemem z alkoholem, jest brutalnym kolesiem, który razem ze swoimi 3 kumplami, pije, rozrabia i... w pewnym momencie wchodzi w konflikt. Film pokazuje interakcje Frankiego z kobietami, rodziną, ludźmi z grupy terapeutycznej i zmiany jakie poprzez wpływy innych zachodzą w bohaterze. Film z dobrą ścieżką dźwiękową: Desmond Dekker, Skids, Iggy and the Stooges.
O tym filmie pisano już wiele razy, chociażby w niektórych polskich skin-zinach. Więc, jako że w ramach robienia recenzji historycznych krótko o filmie i ja... Romper Stomper to australijskie określenie glanów, a one w filmie idą w ruch dość często. Film pokazuje historyjkę grupki nazistowskich skinów, którym nie podoba się przejmowanie ich knajpy przez żółtoskórych imigrantów. Oczywiście jest to fanatyczna załoga wpatrzona jak w bóstwo w swojego szefa Hando. Treści nie opowiadam ale trup również się ściele. Jedyne co naprawdę mi się podobało to scena imprezy... jest ostro, do przodu i z fajną muzą, a i trzeba przyznać, że w dużej mierze zgodność pod kątem ubioru.
 Głównym bohaterem jest 12-letni Shaun, odludek mający problemy z szydzącymi z niego kolegami ze szkoły. Pewnego dnia na swej drodze spotyka grupę skinów (wśród nich jednego Jamajczyka), którzy okazują się do niego przyjaźnie nastawieni i przyjmują go do grupy. Imprezy, piwo, dobra muzyka, to ich łączy do momentu kiedy z więzienie wraca najstarszy z grupy Combo. Combo jest nacjonalistą i do podobnych poglądów stara się nakłonić resztę, co w finale powoduje podział grupy. W filmie wykorzystano prawdziwą skinowską muzykę (ska, oi) a także perfekcyjnie odzwierciedlono stroje skins i rude boys.  Film w Polsce rozpowszechniany był pod tytułem Fanatyk. Główny bohater Danny Balint - nazi skin jest z pochodzenia żydem. W trakcie swojej nauki, zszokowany postawą Boga wobec Izaaka, któremu Bóg nakazał zabicie własnego syna, Danny opowiada się przeciwko swojej religii i narodowi. Przemyślenia Dannego po spotkaniach z radykalnymi politykami, znajomymi żydami i skinami doprowadzają w końcu do ponownego nawrócenia na swoją religię.  W Polsce film pokazywany był pod tytułem "Więzień nienawiści". Główny bohater Derek Vinyard, grany przez genialnego moim zdaniem Edwarda Nortona, jest amerykańskim nazi-skinheadem który szokuje wytatuowaną na piersi swastyką oraz bardzo brutalnymi rasistowskimi atakami. Zostaje skazany za zabójstwo dwóch czarnoskórych, którzy chcieli ukraść mu samochód. W więzieniu pod wpływem ataku ze strony innych białych skinów i przyjaźni z czarnym współwięźniem zmienia swoje poglądy. | |||||
