środa, 28 listopada 2012
wtorek, 27 listopada 2012
Oi! The Super Heroes
Nareszcie testpressy trafiły do mnie i mam nadzieję, że przed gwiazdką będziemy mieli dla was prezenty w postaci epki :) oi
środa, 21 listopada 2012
wtorek, 20 listopada 2012
poniedziałek, 19 listopada 2012
Tattoo Fest w #4 Skinhead Story
Jak już zauważyliście w Skinhead Story nie poruszamy jedynie tematów muzycznych. Tatuaże to jedna z naszych pasji więc nic dziwnego, że pojawi się wywiad dotyczący jednego z pism dotyczących tatuażu właśnie. Tattoo Fest to poza gazetą, powiązane studio tatuażu i największy w Polsce konwent. Więcej w Skinhead Story.
Napisano o Skinhead Story
Jakiś czas temu cytowałem tu recenzję Skinhead Story jaką zamieścił zine Ściana Wschodnia. Trochę polemizowałem z nią trochę a wraz z nowym numerem ŚW (17) pojawiła się kolejna recenzja, którą zamierzam przytoczyć i wcale (prawie ;) ) nie komentować. Następnym razem będę musiał prosić autorów o podsyłanie mi recenzji w wersji elektronicznej, bo tak przepisywać to nuda ;)
"Za ostatnią recenzję zina nr 2 dostałem burę od redaktora Rodzyna na stronie "Skinhead Story" o to, że nie znam się na rzeczy. (E tam burę od razu - lekką polemikę) No fakt. Ziny skinheadzkie to z jednej strony lektura nieskomplikowana a z drugiej strony rzecz dla fanów, którzy na temacie się znają więc lepiej nie zapędzać się w rejony, w których można się zgubić. By nie przeciągać wstępu... Zin SS#3 posiada naprawdę piękną klimatyczną okładeczke, która zwraca uwagę na to pisemko.
W środku raczej bez cienizny a z rzeczy, które mnie zainteresowały wynotowałem sobie: NAJLEPSZY KONCERT W MOIM ŻYCIU - ciekawe wspomnienia polskich załogantów i nie tylko ze swych najlepszych gigów. Czuję niedosyt, bo mało opowieści a są bardzo ciekawe. (W kolejnym numerze ta forma będzie kontynuowana) BOOZE AND GLORY - tym razem opowieści z mini trasy mocno zakrapianej alkoholem i koncertami pełnymi przygód. KIDS OF THE STREETS - Rosjanie z podmoskiewskiej miejscowości Woskriesienska o scenie, biedzie, muzyce i neofaszystach. Fajna relacja z wypadu na koncert PRZEPRASZAM TORGAU. A poza tym recenzje anglojęzycznej skinheadzkiej prasy, muzyka i dłuższe lub krótsze wywiady z zespołami skins-ska. Chyba bomba, ale rzecz dla koneserów gatunku. A."
"Czytam sobie świeżo nabyty numer "Skinhead Story" i od razu rzuca się slogan "0% polityki, 100% muzyki". Rozumiem, że można nie być ni z lewa, ni z prawa, nie identyfikować się. Bardzo dobrze, że zine ma na celu łączyć ludzi, więc nie chcę wnikać w poglądy redakcji. Ale przecież nie można powiedzieć, że w S.S. polityki w ogóle nie ma! (Powyższy slogan tyczył się co prawda do dystrybucji, nie do zina, bo w zinie nie ma być 100% muzyki, a rzeczy filmowe, tatuażowe itp. Co do polityki pytania społeczne, takie zwyczajne, jak się wam żyje to nie polityka. Nie łączę tych pytań z pytaniem o SLD czy PiS. Ale np. Iron Cross odpowiedział na pytanie o głosowanie na prezydenta USA - będzie w 4 numerze) A pytanie o sprawy socjalne (patrz str. 6) to nie poruszanie kwestii politycznych w wywiadzie z AGENT BULLDOGG? Bardzo dobrze, że jest takie pytanie. Tylko po co wcześniej pisać, że polityki w tym piśmie "nie ma i nie będzie" (patrz str.3). (Jak wyżej :) ) Inna sprawa przedstawia się tak: zespoły też same z siebie chcą coś zamanifestować. Choćby KUBA ROZPRUWACZ: "Temat patriotyzmu często poruszamy w swoich numerach gdyż nie godzimy się na kosmopolityzm tak wielce kreowany w mediach" (str.23). Ok., przedstawił swój pogląd, szanuje to. Jeśli to nie polityka, to ja jestem skinheadem (hihi). (Jak dla mnie patriotyzm to pewna postawa a nie polityka, a co do kosmopolityzmu - wymagałoby to większej rozmowy) A tak kontrargumentując, kosmopolityzm w mediach tych komercyjnych jest naciągany... Ale, recenzujemy, kiedy indziej o tym napiszę. Dalej czytamy wywiady np. z THE BROADSIDERS a tam kolejny akcent polityczny (str.36-37). Mowa o powstaniu Republiki Teksasu. Nie orientuje się w tej historii, (o to to historia nie polityka moim zdaniem) kojarzę tylko z filmu "Olbrzym" George'a Stevensa z 1956 r. No i znowu patriotyzm (str. 38). Po przeczytaniu wywiadu z DEAD ON'S to wysiadłem. Co, za przeproszeniem idiotka. Dlaczego dyskryminować SKREWDRIVER za przekonania, jak muzyka jest wporzo? Powodzenia. "A gdyby faszyści też ładnie śpiewali / czy byście im klaskali" (Janusz Reichel "Piosenka Studencka"). Bardzo dobrze za to wypada za to sąsiedni wywiad z KIDS OF THE STREET, inteligentna rozmowa o sytuacji w Rosji.Ciekawie wypada też wywiad z DR. RING DING " (...) nie ma tolerancji dla nietolerancji" (str. 55) czy opis płyty LUNATICS "Tu i teraz". Prócz wymienionych wywiady z: Saints & Sinners, Ruben Lopez, EMSCHERKURVE 77, LAST ROUGH CAUSE. Relacje z: The Chichester Jazz Festival, Endless Festiwal, RAZORS IN THE NIGHT - European Tour, BOOZE & GLORY - trasa jesień 2011. Iglak (BULBULATORS, Pickabar (45 ADAPTERS), Bifik (SKUNX) i Matt Henson (NOI!SE) o najważniejszych w swoim życiu koncertach. Ciekawe, zwłaszcza relacja Iglaka. Jeszcze dział "Dziewczyny kontra tatuaże" - wywiad z... Hanną z DEAD ON'S. Jakiś to pomysł jest. No i recenzje pracy i płyt. Ogólnie czyta się szybko i przyjemnie, choć nie ze wszystkim się zgadzam. Dużym plusem jest płyta dołączona do zine'a LAST ROUGH CAUSE "1984-2010". Oi! C."
"Za ostatnią recenzję zina nr 2 dostałem burę od redaktora Rodzyna na stronie "Skinhead Story" o to, że nie znam się na rzeczy. (E tam burę od razu - lekką polemikę) No fakt. Ziny skinheadzkie to z jednej strony lektura nieskomplikowana a z drugiej strony rzecz dla fanów, którzy na temacie się znają więc lepiej nie zapędzać się w rejony, w których można się zgubić. By nie przeciągać wstępu... Zin SS#3 posiada naprawdę piękną klimatyczną okładeczke, która zwraca uwagę na to pisemko.
W środku raczej bez cienizny a z rzeczy, które mnie zainteresowały wynotowałem sobie: NAJLEPSZY KONCERT W MOIM ŻYCIU - ciekawe wspomnienia polskich załogantów i nie tylko ze swych najlepszych gigów. Czuję niedosyt, bo mało opowieści a są bardzo ciekawe. (W kolejnym numerze ta forma będzie kontynuowana) BOOZE AND GLORY - tym razem opowieści z mini trasy mocno zakrapianej alkoholem i koncertami pełnymi przygód. KIDS OF THE STREETS - Rosjanie z podmoskiewskiej miejscowości Woskriesienska o scenie, biedzie, muzyce i neofaszystach. Fajna relacja z wypadu na koncert PRZEPRASZAM TORGAU. A poza tym recenzje anglojęzycznej skinheadzkiej prasy, muzyka i dłuższe lub krótsze wywiady z zespołami skins-ska. Chyba bomba, ale rzecz dla koneserów gatunku. A."
"Czytam sobie świeżo nabyty numer "Skinhead Story" i od razu rzuca się slogan "0% polityki, 100% muzyki". Rozumiem, że można nie być ni z lewa, ni z prawa, nie identyfikować się. Bardzo dobrze, że zine ma na celu łączyć ludzi, więc nie chcę wnikać w poglądy redakcji. Ale przecież nie można powiedzieć, że w S.S. polityki w ogóle nie ma! (Powyższy slogan tyczył się co prawda do dystrybucji, nie do zina, bo w zinie nie ma być 100% muzyki, a rzeczy filmowe, tatuażowe itp. Co do polityki pytania społeczne, takie zwyczajne, jak się wam żyje to nie polityka. Nie łączę tych pytań z pytaniem o SLD czy PiS. Ale np. Iron Cross odpowiedział na pytanie o głosowanie na prezydenta USA - będzie w 4 numerze) A pytanie o sprawy socjalne (patrz str. 6) to nie poruszanie kwestii politycznych w wywiadzie z AGENT BULLDOGG? Bardzo dobrze, że jest takie pytanie. Tylko po co wcześniej pisać, że polityki w tym piśmie "nie ma i nie będzie" (patrz str.3). (Jak wyżej :) ) Inna sprawa przedstawia się tak: zespoły też same z siebie chcą coś zamanifestować. Choćby KUBA ROZPRUWACZ: "Temat patriotyzmu często poruszamy w swoich numerach gdyż nie godzimy się na kosmopolityzm tak wielce kreowany w mediach" (str.23). Ok., przedstawił swój pogląd, szanuje to. Jeśli to nie polityka, to ja jestem skinheadem (hihi). (Jak dla mnie patriotyzm to pewna postawa a nie polityka, a co do kosmopolityzmu - wymagałoby to większej rozmowy) A tak kontrargumentując, kosmopolityzm w mediach tych komercyjnych jest naciągany... Ale, recenzujemy, kiedy indziej o tym napiszę. Dalej czytamy wywiady np. z THE BROADSIDERS a tam kolejny akcent polityczny (str.36-37). Mowa o powstaniu Republiki Teksasu. Nie orientuje się w tej historii, (o to to historia nie polityka moim zdaniem) kojarzę tylko z filmu "Olbrzym" George'a Stevensa z 1956 r. No i znowu patriotyzm (str. 38). Po przeczytaniu wywiadu z DEAD ON'S to wysiadłem. Co, za przeproszeniem idiotka. Dlaczego dyskryminować SKREWDRIVER za przekonania, jak muzyka jest wporzo? Powodzenia. "A gdyby faszyści też ładnie śpiewali / czy byście im klaskali" (Janusz Reichel "Piosenka Studencka"). Bardzo dobrze za to wypada za to sąsiedni wywiad z KIDS OF THE STREET, inteligentna rozmowa o sytuacji w Rosji.Ciekawie wypada też wywiad z DR. RING DING " (...) nie ma tolerancji dla nietolerancji" (str. 55) czy opis płyty LUNATICS "Tu i teraz". Prócz wymienionych wywiady z: Saints & Sinners, Ruben Lopez, EMSCHERKURVE 77, LAST ROUGH CAUSE. Relacje z: The Chichester Jazz Festival, Endless Festiwal, RAZORS IN THE NIGHT - European Tour, BOOZE & GLORY - trasa jesień 2011. Iglak (BULBULATORS, Pickabar (45 ADAPTERS), Bifik (SKUNX) i Matt Henson (NOI!SE) o najważniejszych w swoim życiu koncertach. Ciekawe, zwłaszcza relacja Iglaka. Jeszcze dział "Dziewczyny kontra tatuaże" - wywiad z... Hanną z DEAD ON'S. Jakiś to pomysł jest. No i recenzje pracy i płyt. Ogólnie czyta się szybko i przyjemnie, choć nie ze wszystkim się zgadzam. Dużym plusem jest płyta dołączona do zine'a LAST ROUGH CAUSE "1984-2010". Oi! C."
niedziela, 18 listopada 2012
Real Enemy #12 - recenzja
Real Enemy z numeru na numer jest coraz lepszy. W tej chwili jest na pewno jednym z najlepszych fanzinów w Europie. Mnóstwo informacji i na szczęście nie tylko wywiady. Tym razem autor - Picko (wywiad z nim był w drugim numerze Skinhead Story) serwuje nam 80 stron zarówno w języku słowackim jak i angielskim. Niektóre teksty są jedynie po słowacku, ale nie ma dużych problemów z ich zrozumieniem.
Na początek wywiady. Wypytywane zespoły są z przeróżnych stron świata, co jeszcze bardziej dobrze robi gazecie. Mamy więc amerykanów z The Broadsiders (wywiad z nimi jest w 3 numerze Skinhead Story) i Ox Blood, kanadyjczyków z La Gachette, francuski Maraboots, włoskie Brutti e Ignoranti, indonezyjskie zespoły Anti Squad i United Blood oraz na koniec czeskie Normals i Plexis. Sporo. Dodatkowo recenzje płyt, zinów, książek i płyt. Raporty z USA, Brazylii, Ukrainy i Węgier, historia zespołu The Templars oraz fragment Skinhead Bible. Bardzo mocną stroną Real Enemy jak zwykle są relacje z koncertów. Jest ich dużo i bardzo różnorodne np. Business, Condemned 84, Control, Old Firm Casuals, Horrorshow, Last Resort. Na koniec jeszcze dochodzą polemiki, w tym na temat RAC, oraz wywiad z kolesiem będącym w organizacji Svornost, która z tego co się doczytałem ma kultywować tradycje czeskie i słowackie, pro patriotyczna ale anty totalitarna. Jakoś mi się to kojarzy jednak dziwnie, że pojawia się to w zinie muzycznym.
Na początek wywiady. Wypytywane zespoły są z przeróżnych stron świata, co jeszcze bardziej dobrze robi gazecie. Mamy więc amerykanów z The Broadsiders (wywiad z nimi jest w 3 numerze Skinhead Story) i Ox Blood, kanadyjczyków z La Gachette, francuski Maraboots, włoskie Brutti e Ignoranti, indonezyjskie zespoły Anti Squad i United Blood oraz na koniec czeskie Normals i Plexis. Sporo. Dodatkowo recenzje płyt, zinów, książek i płyt. Raporty z USA, Brazylii, Ukrainy i Węgier, historia zespołu The Templars oraz fragment Skinhead Bible. Bardzo mocną stroną Real Enemy jak zwykle są relacje z koncertów. Jest ich dużo i bardzo różnorodne np. Business, Condemned 84, Control, Old Firm Casuals, Horrorshow, Last Resort. Na koniec jeszcze dochodzą polemiki, w tym na temat RAC, oraz wywiad z kolesiem będącym w organizacji Svornost, która z tego co się doczytałem ma kultywować tradycje czeskie i słowackie, pro patriotyczna ale anty totalitarna. Jakoś mi się to kojarzy jednak dziwnie, że pojawia się to w zinie muzycznym.
Fique Rude #5 - recenzja
Jeszcze nie zdarzyło mi się opisywać zina z Brazylii, ale skoro udało mi się nawiązać kontakty z ludźmi z tego kraju udaje mi się od czasu do czasu dostać ziny czy płyty. Mnie cieszy to bardzo. Jedyny problem to bariera językowa, bo jeśli ktoś nie ma pewności to oznajmiam, że wszystko po portugalsku a z tym językiem mi raczej nie po drodze. Ale obowiązek recenzowania jest więc. Format A4, stron 24, drukowanie na drukarce, aczkolwiek nie jest na tyle dobrze, żeby zdjęcia były wyraźne. Ból często powtarzalny. Szkoda, bo jedną ze stron zajmują zdjęcia z koncertu Garotos Podres, Causa Torpe, Expulsos do Bar. Poza zdjęciami mamy kilka recenzji w tym zina Real Enemy czy filmu Beijing punk, jest także tekst o Derricku Morganie, fragment (chyba) jakiejś książki o załodze Careca aos Quarenta (jeśli się mylę to niezamierzenie ale doczytać się nie udało). Należy jeszcze wspomnieć o wywiadzie z zespołem Causa Torpa oraz kilkustronicowym komiksie i to wszystko co znalazło się w tym numerze.
Carry No Banners #3 - recenzja
Carry No Banners to francuski fanzine, który jednak wszelkie teksty zamieszcza zarówno w rodzimym języku, jak i po angielsku. Jak dla mnie na szczęście bo mogłem spokojnie poczytać zamieszczone materiały. Magazyn drukowany jest na kolorowej drukarce dobrej jakości, skład prosty, ale wszystko ułożone przejrzyście. 26 stron formatu A4 i standardowe wypełnienie bez żadnych niespodzianek. Recenzje płyt i fanzinów są jedynym przerywnikiem między wywiadami. Wywiady zaś można przeczytać ze szwedzkim Antipati, Roll Call z Sardynii, Last Rough Cause (znanym Wam zapewne ze Skinhead Story oraz z dodawanej przez nas płyty), The Corps i Ultimatum. Niewiele, ale podane w bardzo miły sposób.
Suburban Rebels #10 - recenzja
Trafił wreszcie do mnie kolejny numer amerykańskiego zina Suburban Rebels. Od ostatniej recenzji (numeru 3) Pete zdążył już wydać kolejnych 7 numerów! Ja wiem, że ten zine jest niewielki i nie wymaga najczęściej tłumaczeń z innych języków, ani walki godzinowej ze składem, mimo to chylę czoła, że autorowi się chce.
Tym razem SR to 36 stron A5. Nadal xero, co niestety osłabia jakość zamieszczonych przy wywiadach zdjęć. Ogólnie skład jak zwykle pozostawia wiele do życzenia, ale może już taki urok tego pisemka, że ma być cienkie, wychodzić często i być na maxa proste w tworzeniu.
Oczywiście najlepsza w tym piśmie jest treść poza kilkoma reklamami i recenzjami płyt (m.in. THUG, Superyob) są bardzo dobre wywiady. Tym razem rozmowy z The Warriors, Tears of Frustration, Superyob, Crashed Out, The Warlords, The Prowlers. Ogólnie duży plus za wybór zespołów.
Tym razem SR to 36 stron A5. Nadal xero, co niestety osłabia jakość zamieszczonych przy wywiadach zdjęć. Ogólnie skład jak zwykle pozostawia wiele do życzenia, ale może już taki urok tego pisemka, że ma być cienkie, wychodzić często i być na maxa proste w tworzeniu.
Oczywiście najlepsza w tym piśmie jest treść poza kilkoma reklamami i recenzjami płyt (m.in. THUG, Superyob) są bardzo dobre wywiady. Tym razem rozmowy z The Warriors, Tears of Frustration, Superyob, Crashed Out, The Warlords, The Prowlers. Ogólnie duży plus za wybór zespołów.
sobota, 17 listopada 2012
czwartek, 15 listopada 2012
środa, 14 listopada 2012
Iron Cross w 4 numerze Skinhead Story
Mocniej zaczęliśmy pracować nad kolejnym numerem Skinhead Story. Jako pierwszy wywiad potwierdzam, już zrealizowany zresztą wywiad z Iron Cross! Wyszedł na prawdę dobrze. Każdy z chłopaków mógł się wypowiedzieć i ogólnie atmosfera była bardzo w porząsiu. Koncert w Warszawie też bardzo dobry i teraz pozostaje mi słuchanie zakupionej EP-ki. Pozdro!
piątek, 9 listopada 2012
czwartek, 8 listopada 2012
środa, 7 listopada 2012
Jesienna obniżka w Badlook.pl
Jesień za pasem a my robimy obniżki cen aż do 40%!!!
Koszulki Booze & Glory, Sandals, Perkele, Collina, Evil Conduct wszystko dostaniecie taniej. Zapraszamy!!!www.badlook.pl
Koszulki Booze & Glory, Sandals, Perkele, Collina, Evil Conduct wszystko dostaniecie taniej. Zapraszamy!!!www.badlook.pl
wtorek, 6 listopada 2012
Wejściówka na Iron Cross?
Dzięki organizatorowi mamy do rozlosowania jedną wejściówkę na piatkowy koncert Iron Cross! Wystarczy, że upublicznić wydarzenie na facebooku:
http://www.facebook.com/events/526220734063455/?ref=ts&fref=ts
oraz polubić stronę organizatora No One Like Us. I ostatnia rzecz wpisać się w komentarzu do posta na naszym FB lub blogu!
Widzimy się na Iron Cross!!!
http://www.facebook.com/events/526220734063455/?ref=ts&fref=ts
oraz polubić stronę organizatora No One Like Us. I ostatnia rzecz wpisać się w komentarzu do posta na naszym FB lub blogu!
Widzimy się na Iron Cross!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)